10 listopada 2006

Pierwsze kroki z Java EE z Glassfish i NetBeans IDE

Czyż to nie najwyższa pora zająć się Java EE 5 na poważnie? W zasadzie gdzieś tam trochę człowiek dotyka pewnych elementów tego wydania, ale brak w tym jakiegoś porządku. Postanowiłem ponownie przyjrzeć się technologii Java EE z perspektywy projektu Glassfish, który jest wolnodostępną, referencyjną implementacją specyfikacji.

Zabawę rozpoczynam od pobrania wersji instalacyjnej Glassfish V2 B19. Instalacja jest niezwykle prosta i polega na pobraniu odpowiedniej wersji i uruchomieniu instalera, który jest wykonywalnym plikiem jar (ang. executable jar). Dokładnie jak opisano na https://glassfish.dev.java.net/downloads/v2-b19.html, czyli

 java -Xmx256m -jar glassfish-installer-v2-b19.jar

Cała instalacja zabiera nie więcej niż 2-3 minuty (rozpakowanie paczki i uruchomienie anta). Wykonanie polecenia asadmin start-domain "podnosi" serwer i możemy zaczynać (dla pełnego obrazu dodam, że zatrzymanie serwera to wykonanie polecenia asadmin stop-domain). Komunikat na konsoli informuje o konsoli administracyjnej pod adresem http://localhost:4848 (dobrze, że Firefox zapamiętał hasło, bo nie dałbym rady dostać się do niej). W menu Application nie ma jeszcze żadnej aplikacji, więc koniecznie należałoby rozejrzeć się na stronie projektu w poszukiwaniu przykładowych aplikacji. Ale to już w kolejnych dniach...

Kolejny krok to właśnie uruchomienie przykładowych aplikacji, których spodziewam się, że w projekcie będzie kilka. Pisanie nowych będzie odbywać się w NetBeans IDE 5.5, który mówi się, że jest wielce pomocny przy tworzeniu rozwiązań z Java EE 5 (na codzień używam Eclipse/RAD i minęło już trochę czasu od momentu, kiedy kilkakrotnie w tygodniu otwierałem projekt w NetBeans, więc początek może być bolesny ;-)).

Jeśli udało Ci się stworzyć aplikację korzystając z Java EE napisz, co najbardziej podobało Ci się w nowej specyfikacji, a co najmniej i co sprawiło trudności. Chętnie wysłucham rad bardziej doświadczonych użytkowników Java EE.

Za miesiąc spotkanie Warszawa-JUG i chciałbym móc zaprezentować temat Java EE mając więcej doświadczeń. Wiem, że jest wielu, którzy korzystają z JBoss AS 4.0.5 (z EJB 3.0), czy JBoss Seam i to byłyby z pewnością chwytliwe tematy, ale sądzę, że możliwość porównania dwóch różnych środowisk - Glassfish vs JBoss - może być jeszcze ciekawsze. Powinienem tym samym z łatwością sprowokować ciekawą dyskusję na ten temat.

1 komentarz:

  1. Bardziej od NB podoba mi sie JDeveloper - tez darmowy, tez pamieciozerny ale tworzenie aplikacji webowych oraz GUI wydaje mi sie bardziej przyjazne. Poza tym po raz pierwszy tworzenie i uzywanie EJB 3.0 wydaje mi sie intuicyjne. Samo IDE przypomina Eclipse z zainstalowanymi wtyczkami (MyEclipse, WTP).

    OdpowiedzUsuń