26 maja 2011

Wrażenia po seminarium na Uniwersytecie Zielonogórskim = będzie JUG Zielona Góra

2 komentarzy
To było szybkie, sprawne i niezwykle pouczające doświadczenie. Seminarium na Uniwersytecie Zielonogórskim trwało niespełna pół dnia, ale wierzę, że uczestnicy zdobyli równie dużo wiedzy, co ja, kiedy to przyszło mi ułożyć dotychczasową wiedzę w coś strawnego.

Podróż do Zielonej Góry przebiegła całkiem przyjemnie - stosunko luźno w pociągu i nawet przesiadka na lokalny skład w Zbąszynku nie zepsuła ogólnego wrażenia, całkiem pozytywnego. W trakcie jazdy udało mi się w końcu znaleźć czas na lekturę książki OSGi and Equinox: Creating Highly Modular Java Systems z Addison-Wesley Professional, więc tym bardziej pozytywnie wspominam podróź.

Do Zielonej Góry dotarłem około 20:00 i już na dworcu zostałem przywitany przez mojego podopiecznego z praktyk studenckich ESI w IBM - Marka Szpaka, który współprowadził seminarium oraz dra Andrzeja Marciniaka, który jest promotorem pracy inżynierskiej Marka. Po krótkiej wizycie w hotelu pojawiliśmy się w Winnicy, gdzie spotkaliśmy się z innymi osobami około 21:00. Dzięki temu spotkaniu miałem możliwość zasmakować pysznego łososia w sosie z zielonej herbaty i rizotto, a w części społecznościowej - ludzi z lokalnych firm, którzy poczuli klimat wokół zorganizowania lokalnego, zielonogórskiego JUGa! Brawa i gratulacje za inicjatywę, pod którą podpisuję się obiema rękoma. Na spotkaniu pojawił się również Piotr Kobzda, który, jak sobie później uzmysłowiłem, był pierwszym zielonogórzaninem, którego miałem przyjemność poznać lata temu. Przeszliśmy do pobliskiego pubu na piwo i o 23:00 byłem spowrotem w hotelu.

Trema niemała, więc jeszcze zabrałem się za ponowne przejście z przykładami, bo plan mojego wystąpienia zakładał, aby całkowicie zrezygnować ze slajdów na rzecz programowania na żywo. Dzięki Łukasz ("Smok" Rybka) za inspirację i podtrzymanie pomysłu przy życiu. Jestem zobowiązany i niezwykle wdzięczny za radę!

Co zaplanowałem pokazać praktycznie, na żywo, zostało zrealizowane. Chciałoby się więcej, lepiej, sprawniej, ale mam wrażenie, że ogólnie było nieźle. Zresztą komentarze podczas i po seminarium mówią same za siebie. Tak wyraził się troken:

"Świetna prezentacja. Wielkie dzięki za przyjazd. Takie spotkania po prostu zarażają pasją do szukania coraz to lepszych rozwiązań."

oraz d3ny:

"Chcialbym podziekowac za swietny wystep w Zielonej Gorze. Dla mnie, a jestem osoba mniej doswiadczona w zakresie Javy byl to bardzo profesionalny wyklad. Pomysl "wiecej IDE" byl w pelni trafny, bo krociutki kod + prezentacja dzialania zawsze najlepiej obrazuje, co w trawie piszczy. Warto dodac, iz prezentacje prowadzona bardzo zywo, rzeklbym nawet, ze momentami przebojowo. Bardzo milo sie sluchalo, na 'spanie' nie bylo po prostu czasu:)
Ze strony zwyklego sluchacza-studenta powiem tylko "Serdeczne dzieki!"."


czy opinia Kamila Łuszczki:

"Prezentacja bardzo fajnie przedstawiona, zdecydowanie pokazywanie kodu a nie samych slajdów jest dużo lepszym rozwiązaniem a zarazem bardziej interesującym. Mimo tego że z programowaniem w Javie nie mam zbyt dużego doświadczenia tym bardziej w korporacyjnej Javie, bardzo dobrze się Ciebie słuchało i można było się dowiedzieć dość sporo. Wyczerpałeś i przedstawiłeś temat na tyle że jeżeli ktoś miał styczność z programowaniem to na pewno dużo z tego spotkania wyniósł. Spotkanie jak najbardziej na duży plus."

Wszystkie komentarze można znaleźć pod moją zapowiedzią na Seminarium na Uniwersytecie Zielonogórskim - Java Contexts and Dependency Injection oraz Enterprise OSGi.

Na seminarium naliczyłem ponad 100 osób, które rozkładały się równomiernie na studentów oraz pracowników lokalnych firm. Byli zatem i praktycy programujący w Javie na codzień, ale i tacy, którzy poznali się z OSGi jeszcze na długo przez moim przybyciem. Pozdrowienia dla załogi z Max Elektronik S.A. oraz ADB Poland - Zielona Góra. Spotkałem również osobę, którą spotkałem już podczas naszych warszawskich konferencji (!) Było na prawdę ciekawie i inspirująco. Wyraz twarzy uczestników przybierał wszelkie możliwe formy.

Dzięki zaproszeniu Marka i Andrzeja mój zapał do OSGi ponownie nabrał mocy i zamierzam częściej z nim obcować. Książki są już na półce, więc choćby recenzji pojawi się więcej. Może nawet artykułów i skinkastów? Plany obszerne, ale jak to mówią "dobrymi chęciami, piekło wybrukowane", co mnie nie zraża, bo "nadzieja umiera ostatnia" i raczej zdążę, aby coś, nawet niewielkiego, maluczkiego z tego wyprodukować! :)

Na zakończenie, chciałbym gorąco podziękować Markowi i Andrzejowi za zaproszenie na seminarium oraz jego uczestnikom, którzy spisali się na prawdę wspaniale zadając pytania, wyrażając swoje zainteresowanie (lub brak) różnymi częściami ciała, ale przede wszystkim obecnością. Bardzo, bardzo dziękuję! Jeśli czegokolwiek mógłbym sobie życzyć więcej, to kolejnych tego typu spotkań. Mówi się, że jest plan na więcej w Zielonej Górze. Trzymam za słowo i zgłaszam się na ochotnika-prelegenta czy po prostu pomocnika przy rozkręcaniu lokalnej społeczności javowej.

22 maja 2011

Seminarium na Uniwersytecie Zielonogórskim - Java Contexts and Dependency Injection oraz Enterprise OSGi

8 komentarzy
To już w tę środę, 25 maja 2011 w Zielonej Górze na ulicy Podgórnej, gdzie uczestniczę w seminarium nt. Java Contexts and Dependency Injection (CDI) oraz Enterprise OSGi wspólnie z moim podopiecznym z praktyk studenckich w IBM - Markiem Szpakiem.


Temat pojawił się w naszych głowach, kiedy to Marek zastanawiał się nad tematem pracy magisterskiej (patrz: Praca inżynierska z JSF2? Może jednak CDI i OSGi?) i zaproponowałem mu, abyśmy wspólnie zorganizowali małą rozgrzewkę w postaci seminarium. Szczęśliwie, Marek nie potrzebował specjalnych zabiegów mentorskich, aby pomysł przypadł mu do gustu i tak oto, po tygodniach organizacji, wydeptywania ścieżek do odpowiednich organów uczelni, mamy upragnione seminarium.

Zapraszam wszystkich do udziału i zapewniam, że bez Twojej aktywności, moja będzie...jak zwykle. Największym moim problemem jest próba dopasowania się do wszystkich odbiorców, bez wyjątków. Nie można wyobrazić sobie trudniejszej publiki niż uczelniana, w której zasiadają zwykle początkujący, ale nie brakuje również bardziej zaawansowanych graczy. Trudno wtedy zaczynać od początku, aby nie zrazić bardziej zaawansowanych, ale rozpoczęcie od pewnego poziomu zrazi nowicjuszy. I jak tu doradzić? Chciałoby się zacząć wszystko od początku, najlepiej w postaci serii wykładów, ale to w tym momencie niemożliwe. Zaczniemy na przemian, najpierw trochę teorii, później praktyki. I tak dla CDI, i dla Enterprise OSGi. Tym razem zaplanowałem więcej sesji z IDE, a dopiero pod koniec spróbuję podsumować w postaci slajdów. Życz mi powodzenia!

15 maja 2011

Zarządzanie projektami Clojure z leiningen

2 komentarzy
Będąc na fali mojego większego zainteresowania Clojure, czy to ze względu na moją ostatnią prezentację podczas InfoShare 2011 w Gdańsku o nim, czy lekturą książki Programming Concurrency on the JVM: Mastering Synchronization, STM, and Actors, wziąłem się za przygotowanie środowiska pracy do zbudowania aplikacji w Clojure.

W ten sposób powstał mini-artykuł, który opublikowałem na swoim Wiki - Zarządzanie projektami Clojure z leiningen.

Początkowo miał to być wpis na blogu, ale decyzja o Wiki miała swoje drugie dno - chciałbym zebrać owe mniejsze przemyślenia, w coś większego, co mogłoby nawet przypominać podręcznik zainteresowanego Clojure. Może tym razem się uda i moich wpisów będzie inny efekt końcowy. Pożyjemy, zobaczymy.

Zachęcam do przesyłania uwag i sugestii na adres jacek@japila.pl. Zawsze to ciekawiej móc posłuchać lub przeczytać przemyślenia innych, np. Twoje!

A tak zupełnie przy okazji, nie zapominasz o 11 czerwca, kiedy to odbędzie się społecznościowa konferencja javowa Confitura 2011 w Warszawie?! Jest to konferencja organizowana przez nas samych dla nas samych i efekt końcowy zależy wyłącznie od naszej wcześniejszej aktywności wokół jej organizacji. Jeśli jesteś zainteresowany/-a pomóc, koniecznie się ze mną skontaktuj - jacek@japila.pl. Móc pochwalić się udziałem w organizacji konferencji dla ponad 500 osób jest wciąż wyróżnikiem na rynku. Nieskromnie przyznam, że doświadczam tego na każdym kroku i marzy mi się stworzenie społeczności, w której pomoc przy konferencji jest ceniona i wynosi na piedestał.

14 maja 2011

Wrażenia z gdańskiego InfoShare 2011

2 komentarzy
Wrażenia z gdańskiego InfoShare 2011 bardzo pozytywne. Niestety, jak to bywa podczas prezentacji, liczba reakcji na moje wystąpienie wciąż mnie nie zadowala. Muszę popracować nad większym zaangażowaniem publiczności w trakcie i po wystąpieniu, bo na chwilę obecną oscyluje w granicy 5%.

Sala, projektor i akustyka pozwalała na wiele. Pod tym kątem jedynie naświetlanie prelegenta w postaci wielkich lamp było uciążliwe. Reszta wspaniała. Udało mi się dotrzeć na konferencję na wykład Adama Biena o Java EE 6 i doświadczyłem prezentacji bez slajdów, w której zawsze planowałem uczestniczyć. Dużo dobrego słyszałem o bezslajdowych występach Adama i to może się podobać. Ze względu na intensywność przekazywania wiedzy ten sposób rekomendowałbym jedynie najbardziej zapalonym uczestnikom i średnim znawcom tematu, którym do podniesienia kwalifikacji brakuje właśnie takiego podsumowania. Ciekawym jak tego typu prezentacja podobała się innym. Ja byłem usatysfakcjonowany.

Po Adamie przyszła kolej na mnie. Wystąpiłem z tematem Programowanie funkcjonalne funkcyjnie z Clojure praktycznie, którego slajdy możecie pobrać tutaj (wersja PDF). Miało być więcej, ale jak to bywa, 45 minut prezentacji nie wystarczyło. Początkowo, podczas przygotowań, martwiłem się niskim poziomem merytorycznym prezentacji, a kiedy już dotarłem do 45 slajdów, wyszło na to, że każdy zajmie najwyżej minutę. To był mój największy błąd. Liczba slajdów oraz mimo założenia, że nie wchodzę we wprowadzenie do Clojure, temat zajął mi znaczącą część wystąpienia. Należało skupić się na uproszczeniach współbieżności w Clojure, a dopiero po wstępie podjąć się budowania aplikacji graficznej na slajdach. Tym razem się nie udało. Na otarcie łez, zaplanowałem sobie, że temat się jeszcze pojawi i pewnie już nie w formie publicznej prezentacji, ale skrinkastów, których publikację zarzuciłem na dobre. Pora je odkurzyć i ponownie podjąć się ich stosowania. Mi zdecydowanie brakuje tego typu dystrybucji informacji i może uda mi się nagrać kilka, a nawet namówić innych do ich nagrywania.

Jestem w trakcie lektury Java: The Good Parts wydawnictwa O'Reilly oraz planuję dokończyć Java Concurrency in Practice Briana Goetza, więc o współbieżności jeszcze nie raz usłyszycie i przeczytacie na tym blogu.

Przy okazji, chciałbym przypomnieć o nadchodzącej konferencji Confitura 2011, która odbędzie się 11. czerwca w Warszawie. Więcej wieści na temat przygotowań na stronie głównej i jedynie w skrócie napiszę, że obecnie trwa wybór społeczności tematów prezentacji oraz grono sponsorów zasiliła firma e-Point z wydawnictwami Packt i Apress.

07 maja 2011

Zostały 2 dni na zgłaszanie tematów na Confiturę 2011

0 komentarzy
Nie żeby mi specjalnie zależało na problemie wyboru tematów na nadchodzącą konferencję Confitura 2011, ale żeby nie było później szlochów i próśb, że ślub, dziecko się urodziło, żona/mąż/dziewczyna/chłopak* mnie zostawił, czy podobnie, więc przypominam, że 8-mego maja o północy (czasu środkowoeuropejskiego letniego) upływa termin zgłaszania własnych tematów prezentacji.

Na chwilę obecną mamy 19 prelegentów, którzy razem zgłosili 23 tematy. Dzieląc to przez 4 sale, w których możemy przeprowadzić równoległe ścieżki, daje to 4,75 prelegenta na salę lub 5,75 tematu. Trudno powiedzieć, czy to jest warte poświęcenia soboty i podjęcia wyzwania ułożenia tej właściwej ścieżki dla siebie, ale jedno jest pewne - Confitura 2011 odbędzie się i zaoferuje obszerny przekrój wiedzy bezpośrednio od praktyków z naszego kraju. Już choćby możliwość podejrzenia, jak inni sobie radzą u nas w branży i czym zajmują swoje głowy, gwarantuje pożądną dawkę wiedzy. Dokładając do tego możliwość zamienienia słowa z uczestnikami i można wiele wynieść dla siebie.

Czy warto więc zarezerwować sobotę, 11. czerwca na konfiturę? Tak, jeśli brzmienie sugeruje, że mowa o naszej polskiej, społecznościowej konferencji javowej Confitura 2011! Możesz wystąpić w roli uczestnika-słuchacza, ale do 8.05 możesz powalczyć o miano uczestnika-prelegenta. Inne miejsca już dawno obsadzone.

Ach, zapomniałbym, warto namówić swojego pracodawcę, aby zechciał zasilić finansowo naszą inicjatywę, bo konferencja Confitura 2011 jest całkowicie bezpłatna. Mamy zawirowania wokół finansowania kateringu, więc spodziewajmy się płatnego obiadu (co kładzie się niestety cieniem na naszą "bezpłatność"). Udział sponsorów...bezcenny.

Zapraszam do udziału - do 8mego maja czekają miejsca prelegenta, a do 11tego czerwca już tylko słuchacza. Zainteresowanych udziałem zapraszam na stronę domową konferencji - http://confitura.pl oraz na kanał Twittera - @confiturapl.

* niepotrzebne skreślić

01 maja 2011

Testowanie JAX-WS Web Services z Apache CXF i JUnit

2 komentarzy
W trakcie lektury Apache CXF Web Service Development wpadłem na pomysł, aby sprawdzić możliwość testowania usług sieciowych (ang. web services) bez konieczności uruchamiania samodzielnego, zewnętrznego w stosunku do testu, serwera lub kontenera webowego.

Zadanie okazało się banalnie proste z Apache CXF (i wbudowanym Jetty), a całe przedsięwzięcie opublikowałem w postaci artykułu pro publico bono (licząc jednak na odzew w postaci komentarzy i usprawnień, co pozwoliłoby mi dalej zgłębiać temat przydatnośći CXF). Zainteresowanych krótką lekturą zapraszam do Testowanie JAX-WS Web Services z Apache CXF i JUnit. Uwagi i pytania mile widziane.

Kontynuuję lekturę książki "Apache CXF Web Service Development" i po 5-tym rozdziale uważam ją nie tylko za doskonałą o Apache CXF (de facto są dwie i z niecierpliwością czekam na kolejną - Developing Web Services with Apache CXF and Axis2 (3rd Edition)), ale również wspaniale przedstawiającą temat, który porusza. Po kilku ostatnio przeczytanych książkach, ta dopasowała się do moich potrzeb wyśmienicie. Ale o tym już w samej recenzji. Niebawem...

Przypominam, że również niebawem będziemy mogli doskonalić swój warsztat programistyczno-architektoniczny w nadchodzącej konferencji grupy Warszawa JUG - Confitura 2011. Niektórym będzie również dane doskonalić warsztat prelegenta - tylko do 8.05 trwa zbieranie tematów prezentacji. Po moim ostatnim apelu pojawili się nowi prelegenci w osobach Moniki, Bartosza i Marcina, co przy wcześniej już zgłoszonych 7 prelegentach daje całkiem pokaźne spektrum wiedzy do wchłonięcia. Zachęcam do zgłaszania tematów prezentacji, a temat związany z Apache CXF miałby moje pełne poparcie. Chętnie pomogę w jej przygotowaniu, a nawet wręcz jej poprowadzeniu (!) Najważniejsze, aby spróbować, bo na Confiturze można liczyć na bardzo życzliwą publikę (śmiem twierdzić, że próba zagięcia prelegenta nie miała w ogóle miejsca). Po prezentacji odznaka eksperta jest już tylko kwestią czasu, a ślad podjęcia wysiłku zostaje na całe lata (mówi się, że Google nic nie zapomina). Zgłoś swój temat już dzisiaj!