05 sierpnia 2009

"Włamaniowy" powrót z wakacji, nowe wydania NetBeans i SDJ 8/200!

1 komentarzy
I po urlopie! Odpoczywałem ile się dało w miłym towarzystwie rodziny i znajomych. Powrót z urlopu był niezwykle rozrywkowy - w Budapeszcie spędziliśmy wieczór i część nocy (do około 2-giej) na...komisarjacie policji, po tym, jak parkując na ulicy Lonyay "poprosiliśmy" o włam do samochodu. Podobno ulica podwyższonego ryzyka, a i akurat ta noc była obfitująca w tego typu wydarzenia. Dodając do tego całkowity brak komunikacji z węgierską policją po polsku, angielsku, czy niemiecku ubaw po pachy. Szczęściem w nieszczęściu było tylko uszkodzenie zamka w samochodzie, więc "jedynie" straciliśmy część rzeczy wakacyjnych i filmy i zdjęcia wakacyjne. Było, minęło.

Wytrzymałem bez kompa do niedzieli, do samiutkiego końca urlopu. Udało mi się przeczytać 1,5 książki (czytaj: prawie 2) i to całkiem niezwiązane z IT. Warto było. Po powrocie zostało mi wczesne chodzenie spać (przed północą), ale siedzenie przed kompem już na maksa. Nawet pierwszego dnia w pracy miałem już wyjazd do klienta na gaszenie pożaru, a po nim mini-projekt. Każdemu życzę takiego powrotu (poza kradzieżą, oczywiście). Jak gdyby ktoś dbał, abym się za bardzo nie rozleniwił ;-)

W skrzynce pocztowej znalazłem trochę wartościowej korespondencji (dobra, dobra, maili, ale korespondencja, czy wręcz wiadomość też przecież piknie). Największym zaskoczniem była dla mnie informacja o nowych wydaniach NetBeans IDE. Bodajże w poniedziałek zainstalowałem NetBeans 6.7.1 ze wsparciem dla JavaFX 1.2, aby we wtorek znaleźć kolejną o NetBeans IDE 6.8 Milestone 1 Available for Download.
Pierwszą wersję instalowałem ze względu na wsparcie dla Grails 1.1, a może przede wszystkim, aby przyjrzeć się JavaFX 1.2, ale kolejna mogłaby porwać mnie wsparciem dla Java EE v6 czy ulepszoną obsługą Groovy i Scala z Mavenem (Improved support for Groovy and Scala). Postawiłem jednak na już zainstalowaną wersję 6.7.1. Na razie wystarczy wrażeń, a porządek powinien ustawić kurs ponownie na Grails (z niewielkim wskazaniem na JavaFX). Może ktoś już miał doświadczenia z tym "Improved support for Groovy and Scala" w NetBeans 6.8m1 i mógłby pochwalić się wrażeniami?

Kolejną interesującą wiadomością była informacja o nowym wydaniu Software Developer's Journal (SDJ) na sierpień:

W salonach prasowych jest już dostępny najnowszy Software Developer's Journal nr. 8/2009. Tematem przewodnim numeru jest język Groovy i środowisko Grails. Grails jest prostym środowiskiem z ogromnymi możliwościami.

Z magazynu dowiecie się co kryje się w jego wnętrzu, jakiego rodzaju rozwiązania są stosowane i jaką rolę w tym wszystkim odgrywa język Groovy. Krok po kroku dowiecie się jak łatwo i przyjemnie jest stworzyć aplikację internetową, która w większości…stworzy się sama.Groovy z kolei to dynamiczny język dla środowiska Java, w pełni integrujący się z tym językiem, w pełni pozwalając na korzystanie z istniejących szkieletów i bibliotek. W niniejszym wydaniu SDJ znajdziecie obszerny artykuł wprowadzający do tego języka.


Po tytule numeru możnaby mniemać, że artykułów o Grails i Groovy będzie trochę. Faktycznie, możnaby powiedzieć, że jest "trochę", bo aż...2 (!) Okazało się, że artykuł przewodni napisał mój znajomy Mariusz Róg, którego miałem możliwość poznać podczas szczecińskiej konferencji javowej java4people, a później spotkać na Javarsovii. Już zaplanowałem pojawienie się w Trafficu na lekturę artykułu, kiedy to zauważyłem ten numer na biurku Marcina Molaka. Dzięki jego uprzejmości numer jest już w moich rękach i mogę się nim delektować w zaciszu domowego kominka :) Dzięki Marcin! Pewnie i tak nie kupiłbym numeru wyłącznie dla 4 artykułów - poza Grails są jeszcze o samym języku Groovy, WS-BPEL i UML. Może recenzją przyczynię się do wzrostu sprzedaży i w ten sposób zwrócę dług :) Artykuł o Grails już przeczytałem i dla śledzących moje publikacje/relacje z lektury książek o Grails nie będzie tam zupełnie nic nowego. Może poza lekkim piórem Mariusza, którego artykuł czyta się niezwykle przyjemnie. Jest to materiał dla początkujących, w którym można znaleźć co to jest Grails, na czym jest oparty, wprowadzenie do poleceń grails i kilka innych dodatków, aby wszystko scalić przez zaprezentowanie stworzenia aplikacji webowej ala blog. Znalazłem w nim również kilka chochlików, ale są niegroźne technicznie. A poza tym w numerze artykuł "Dogadajmy się – O komunikacji dla programistów" panów z łódzkiego JUGa - Mariusza Sieraczkiewicza i Michała Bartyzela - który czeka cierpliwie w kolejce do lektury. Zdecydowanie warto przeczytać (kupić?) ten numer i to nie tylko ze względu na znajomych i ich trud literacki, ale przede wszystkim, aby tym samym wskazać kierunek rozwoju gazety (być może zanim grześkowe JAVA exPress całkowicie odbierze rynek). Pożyjemy, zobaczymy.