Nie miałem wiele czasu ostatnio na rozpoznawanie narzędzi UML, o których pisałem poprzednio. Trochę zarzuciłem temat ze względu na inne obowiązki, ale również zbierając siły na odsłonę narzędzia, z którym od czasu do czasu przychodziło mi pracować - IBM Rational Software Architect (RSA) V7.0. Właściwie to nie z nim samym pracowałem, ale z jego krewnym - IBM Rational Application Developer (RAD) V6 i miałem kilka (może nawet wiele) zastrzeżeń do jego funkcjonalności. Tym samym krążyłem koło RSA bez większego przekonania. To sprawiało, że poszukując narzędzi UML wciąż z wielką nadzieją przysłuchiwałem się informacjom o kolejnej wersji produktów RSA oraz RAD i właśnie, kiedy nastąpił ten dzień, kiedy opublikowano wersję RSA BETA nie ukrywam, że z równie dużymi nadziejami jak i obawami ją uruchamiałem. Przede wszystkim bałem się zawodu z braku usprawnień w szybkości działania, co było dla mnie główną wadą. Szczęśliwie nie musiałem długo czekać, aż moje obawy zostaną rozwiane. Instalacja poszła jak burza z możliwością skrojenia narzędzia na miarę - na moją miarę, a nie producenta. Kolejne plusy dla RSA.
Wersja RSA V7 oparta jest o najnowsze dziecko projektu Eclipse.org - Eclipse 3.2.1 i w zasadzie ten trend powinien się utrzymać, tzn. podczas instalacji RSA możemy wybrać opcję doinstalowania wtyczek (ang. plugins) i rozszeżeń (ang. features) do własnej zainstalowanej wersji Eclipse. Oznacza to, że pod warunkiem braku niekompatybilnych zmian w samej architekturze wtyczek w Eclipse, RSA powinien działać również z kolejnymi wersjami (np. Eclipse 3.3).
Po instalacji zabrałem się za stworzenie przykładowej aplikacji J2EE. Uruchomienie jej na IBM WebSphere Application Server (WAS) v6.1 nie stanowiło żadnego problemu (przypominam, że moje doświadczenie w tym zakresie mogłoby przez wielu być nazwane porażająco niskim, więc można sobie wyobrazić jak prosty musi być ten krok). Szybkość reakcji narzędzi jest imponująca (nawet podczas działania WASa), więc główny mankament RSA (a właściwie RAD V6) został wyeliminowany.
Na uwagę zasługuje również fakt, że wersja beta produktu RSA V7 to jednocześnie pełna nowa wersja RAD V7. Podczas instalacji możemy wybrać te funkcjonalności, które nas interesują, co pozwala na wykluczenie tych rozszeżeń RADa, które nie są w zakresie naszych zainteresowań, dodatkowo odchudzając narzędzie (zostawiając jedynie narzędzia wokół UML), ale nie idzie się oprzeć pokusie zainstalowania wszystkiego. Prostota instalacji zniewala ;-) A na prawdę warto. Ilość narzędzi i komfort pracy z RSA jest imponująca. Zresztą, co tu wiele pisać - jest to po prostu Eclipse 3.2.1, więc chociażby to wprowadza wiele dobrego. Reszta jest równie warta poświęcenia czasu szczególnie, że mamy do czynienia z wersją darmową (przynajmniej na czas trwania dostępności wersji beta).
Nie miałem niestety wiele czasu na zabawę z możliwościami RSA w zakresie UML, więc niewiele mogę napisać. Z niecierpliwością jednakże oczekuję chwili, kiedy będę mógł wrócić do niego i popróbować swoich sił. Reszta, co tu dużo ukrywać pójdzie najprawdopodobniej w odstawkę (cóż, może następnym razem bliżej się im przyjrzę - na pewno nie tym razem).
Chętnych do dyskusji na temat możliwości narzędzia zapraszam na strony produktu - https://www14.software.ibm.com/iwm/web/cc/earlyprograms/rational/desktop70O/, gdzie można pobrać wersję beta oraz uczestniczyć w rozmowach o produkcie na jego forum. Sam zamierzam zarzucić inne produkty UML na jego rzecz i przyjrzeć się (czytaj: przetestować na własnej skórze) możliwości narzędzi UML w RSA. Jeśli masz jakiekolwiek uwagi o jego funkcjonowaniu, chętnie ich wysłucham i być może tym samym zapobiegnę doznaniu nieprzyjemnego uczucia niespełnienia moich oczekiwań... ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz