Przez okres ostatniego pół roku doświadczyłem przyjemności różnych ról i był to projekt, który wspólnie uwieńczyliśmy w ostatnią sobotę, 11 czerwca. Traktuję Confiturę jako swego rodzaju święto naszej społeczności i możliwość spotkania wielu znajomych utrwaliło we mnie przekonanie, że tego typu imprez powinniśmy mieć w Polsce w liczbie 1 na kwartał. Muszę przyznać, że dopiero teraz widzę zalety "lokalizacji" konferencji Confitura i wręcz wpisane w jej statut, że podstawowym odbiorcą jest nasza polska społeczność.
Chciałbym podziękować osobom, które organizowały konferencję, z którymi wymieniłem niemałą liczbę maili, w których niemało było podziękowań, pomocy, narzekań, biadolenia i wszystkiego, co grupę ludzi pracujących nad pewną sprawę może dotknąć, w przyjemnym i nieprzyjemnym tego słowa znaczeniu. Nie było lekko, ale nie mam wątpliwości, że warto było.
Kapituła konferencji Confitura 2011 (w kolejności całkowicie przypadkowej):
- Paweł Wrzeszcz
- Sebastian "pedro" Pietrowski
- Michał Margiel
- Bartek Zdanowski
- Łukasz Lenart
- Tomasz "szimano" Szymański
- Łukasz Żuchowski
- Jacek Laskowski
Lista wolontariuszy konferencji Confitura 2011 (w kolejności alfabetycznej):
- Agnieszka Sujewicz
- Anna Małgorzata Mazińska
- Andrzej Hołowko
- Arek Trzepacz
- Kamil Czopek
- Krzysztof Kozioł
- Krzysztof Miksa
- Krzysztof Nielepkowicz
- Michał Karolik
- Paweł Łaski
- Tomasz Kropiewnicki
- Tomek Dziurko
- Marek Pszoniak
Bardziej osobiste podsumowanie konferencji w kolejnym wpisie. Muszę zastanowić się nad jego formą i trochę ochłonąć z wrażeń konferencyjnych, abym wpis miał wartość nie tylko sentymentalną. Ciao.
Dzięki!
OdpowiedzUsuńA gdzie cz. 2?
OdpowiedzUsuńNiedługo. Inne zadania z kolejki wypycham i cz2 już wkrótce.
OdpowiedzUsuń