Nie żeby mi specjalnie zależało na problemie wyboru tematów na nadchodzącą konferencję Confitura 2011, ale żeby nie było później szlochów i próśb, że ślub, dziecko się urodziło, żona/mąż/dziewczyna/chłopak* mnie zostawił, czy podobnie, więc przypominam, że 8-mego maja o północy (czasu środkowoeuropejskiego letniego) upływa termin zgłaszania własnych tematów prezentacji.
Na chwilę obecną mamy 19 prelegentów, którzy razem zgłosili 23 tematy. Dzieląc to przez 4 sale, w których możemy przeprowadzić równoległe ścieżki, daje to 4,75 prelegenta na salę lub 5,75 tematu. Trudno powiedzieć, czy to jest warte poświęcenia soboty i podjęcia wyzwania ułożenia tej właściwej ścieżki dla siebie, ale jedno jest pewne - Confitura 2011 odbędzie się i zaoferuje obszerny przekrój wiedzy bezpośrednio od praktyków z naszego kraju. Już choćby możliwość podejrzenia, jak inni sobie radzą u nas w branży i czym zajmują swoje głowy, gwarantuje pożądną dawkę wiedzy. Dokładając do tego możliwość zamienienia słowa z uczestnikami i można wiele wynieść dla siebie.
Czy warto więc zarezerwować sobotę, 11. czerwca na konfiturę? Tak, jeśli brzmienie sugeruje, że mowa o naszej polskiej, społecznościowej konferencji javowej Confitura 2011! Możesz wystąpić w roli uczestnika-słuchacza, ale do 8.05 możesz powalczyć o miano uczestnika-prelegenta. Inne miejsca już dawno obsadzone.
Ach, zapomniałbym, warto namówić swojego pracodawcę, aby zechciał zasilić finansowo naszą inicjatywę, bo konferencja Confitura 2011 jest całkowicie bezpłatna. Mamy zawirowania wokół finansowania kateringu, więc spodziewajmy się płatnego obiadu (co kładzie się niestety cieniem na naszą "bezpłatność"). Udział sponsorów...bezcenny.
Zapraszam do udziału - do 8mego maja czekają miejsca prelegenta, a do 11tego czerwca już tylko słuchacza. Zainteresowanych udziałem zapraszam na stronę domową konferencji - http://confitura.pl oraz na kanał Twittera - @confiturapl.
* niepotrzebne skreślić
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz