Po kilkunastomiesięcznej pracy z IBM WebSphere Process Server (WPS) 6.0, później 6.1, aby w końcu zakotwiczyć przy ostatniej produkcyjnej wersji 6.1.2 z pomocą IBM WebSphere Integration Developer (WID) z identycznymi wersjami postanowiłem sprawdzić swoją znajomość tematyki SOA (ang. Service-Oriented Architecture) w wydaniu IBM podchodząc do egzaminu 316: IBM WebSphere Integration Developer V6.1, Application Development.

Kolejny raz potwierdziła się reguła, że egzaminy techniczne są niezwykle cennym źródłem wiedzy, poza różnego rodzaju książkami, artykułami, dokumentacjami, specyfikacjami, aby na doświadczeniu projektowym zakończyć. Podczas 2h z 57 pytaniami mogłem zapoznać się ze scenariuszami, których wcześniej nie miałem okazji spotkać, a które pozwoliły mi na jeszcze dokładniejsze rozpoznanie produktu i jego potencjalnego użycia (oby z korzyścią dla klientów ;-)). Tematyka integracji spod parasola SOA obejmuje bardzo szerokie spektrum specyfikacji i pewnie jeszcze długo przyjdzie mi zmagać się z tymi produktami, aby w pełni poznać ich możliwości, więc każde źródło jest mile widziane, nawet jeśli jest to...niezdany egzamin. Veni, vidi, ale nie vici.
W przypadku egzaminów produktowych warto na pewno robić testy próbne (koszt około 10$). Pokazują one właśnie przypadki, z którymi nie spotykamy się w naszej codziennej pracy.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za kolejne podejście :)