16 października 2008

Java Developers' Day 2008 za nami, NetBeans Day 2008 za tydzień

Java Developers' DayWłaśnie wróciłem z bardzo interesującej konferencji Java Developers' Day 2008 w Krakowie, w której miałem możliwość zaprezentowania dwóch tematów - 5-minutowe "Dlaczego warto budować swoje profesjonalne życie publicznie" w ramach Java Underground, której gospodarzem był Grzegorz Duda oraz 50-minutowe "Wprowadzenie do OSGi i Spring Dynamic Modules (Spring-DM)". Już dawno nie czułem takiego wspaniałego klimatu konferencyjnego, jak podczas dzisiejszego JDD. Impreza wspaniale przygotowana i pomijając wystąpienia sponsorskie, które mówiło się, że były do bani, reszta była najwyższych lotów. Pewnie można było tak dobrać prelegentów, aby poziom mógł dorównać tegorocznej Javarsovii 2008, ale organizatorzy w osobie Andrzeja i Ani obiecywali więcej i lepiej wkrótce ;-) Podobno już szykuje się jakaś konferencja techniczna w przyszłym roku, w okolicach maja 2009. Znaczy się należy rezerwować maj na wyjazd do Krakowa. A przecież Polish JUG też nie zasypia gruszek w popiele i organizuje własną konferencję. Zapowiada się ciekawy konferencja fajt (skoro o fajt, to nie mógłbym nie napisać o powalającym na kolana skeczu w wykonaniu kabaretu Limo - Dres i Anioł).

Jest kilka rzeczy, które podpatrzyłem na JDD'08 i chciałbym wykorzystać podczas organizacji warszawskiej Javarsovii 2009. Bodaj najważniejsze, to pamiętać, że sama rola organizatora nie powinna być dzielona z rolą prelegent czy hostessa. Tutaj widziałbym pomoc innych osób niż sami organizatorzy. Ich rolę pozostawiłbym jako ewangeliści spotkań Warszawa JUG czy agitacja do większej aktywności publicznej, innymi słowy dyskutowanie z uczestnikami i rozpoznawanie ich preferencji konferencyjnych, zapraszanie do wystąpień publicznych, itp. Obowiązkowe wydają się być identyfikatory zawieszane na szyi, bo chociażby dzięki temu wielu mogło rozpoznać Grzegorza Dudę, który jak to się wyrażono "inaczej wygląda w Sieci, a inaczej na żywo" (Grzegorz, może należałoby już uaktualnić zdjęcie na blogu?!). Przestronne sale i dwa ekrany pozwalały wygodnie rozsiąść się i wysłuchać wystąpienia. Warto było wziąć udział w JDD 2008. Kto nie był, niech żałuje! Dla mnie była to bardzo wartościowa kulturalnie impreza. Już nie mogę doczekać się wyników ankiet z ocenami prezentacji. Podobno będą dostępne publicznie. Brrr...

Moja prezentacja "Wprowadzenie do OSGi i Spring Dynamic Modules (Spring-DM)" dostępna jest jako JacekLaskowski-JDD2008-OSGi-SpringDM-16.10.2008.pdf.

Zatem JDD'08 przechodzi do historii, a przed nami kolejna konferencja - NetBeans Day 2008 w Poznaniu i Gdańsku w weekend 25-26.10.2008. Występuję w Gdańsku z tematem "Tworzenie zaawansowanej logiki biznesowej w aplikacjach Java EE w środowisku NB 6.5", który lekko przydługi na potrzeby przyciągnięcia przychylnego oka sponsorów, a dla nas, technicznych, powinien być raczej "Zaawansowane EJB3 a NetBeans 6.5", gdzie zaprezentuję kilka mniej powszechnych acz bardzo wyrafinowanych funkcjonalności udostępnianych przez EJB3, m.in. rozszerzony kontekst trwały (JPA extended context), ziarna stanowe, interceptory i...jeszcze się zastanawiam, co podciągnąć pod kategorię "zaawansowane". Kolejne dni zapewne spędzę ponownie przeglądając specyfikację EJB3 w poszukiwaniu ciekawych kąsków. Organizatorzy gwarantują dobrą zabawę, na której nie może Cię zabraknąć. Zapraszam w imieniu organizatorów!

2 komentarze:

  1. Byłem pierwszy raz na JDD i muszę powiedzieć, że było naprawde bardzo fajnie i profesjonalnie. Także polecam wszystkim niezdecydowanym.
    Jeśli chodzi o konferencję w przyszłym roku, to ponoć ma być w marcu, a nie w maju jak początkowo informowano.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję bardzo ciekawego wykładu, klarowniej się już chyba nie dało. Zwłaszcza szacunek za zmieszczenie w tych 50 minutach historii, teorii i ciekawych przykładów. Czekam na więcej, może na JUGu albo Warsjavie?

    P.S.: Ta marcowa konferencja to chyba 4 developers, owszem, w ulotce ponoć był błąd.

    OdpowiedzUsuń