21 listopada 2012

Poznań by poznać - Eclipse DemoCamp i GDG DevFest

Jakoś tak umknęło mi, aby napisać, że od czwartku do niedzieli będę w Poznaniu na dwóch konferencjach w zaszczytnej roli prelegenta - Eclipse DemoCamp (EDC) w czwartek o 21:15 (!) oraz GDG DevFest Poland w sobotę o 12:00.

W ten sposób mam możliwość odwiedzić Poznań, aby poznać ludzi i ich opinie na prezentowane tematy. Na to liczę. Nie zamierzam występować w roli eksperta omawianych tematów. Wyrosłem z takiego myślenia (że w moim przypadku jest to w ogóle możliwe). Interesuje mnie wyłącznie rola osoby, która spędziła trochę czasu, aby zrozumieć tajniki współistnienia Enterprise OSGi z Java EE w ramach IBM WebSphere Application Server V8.5 Liberty Profile (to w czwartek na EDC) oraz współbieżności na platformie Android (sobota podczas GDG DevFest) i chciałaby podzielić się zdobytymi umiejętnościami z innymi, aby ukierunkować dalsze zgłębianie tematu.

Liczę na liczne przybycie oraz aktywny udział uczestników, aby poświęcony czas - organizatorów, uczestników oraz prelegentów - był wyłącznie mierzony w skali pozytywnych doznań (zamiast negatywnie jako zmarnowany).

Klimat konferencji tworzą wszyscy zaangażowani i ostatnią rzeczą powinno być narzekanie, że było nieciekawie, kiedy wystarczyło zawłaszczyć trochę czasu dla własnych potrzeb. Namawiam do zadawania pytań, nawet w sytuacji, kiedy istnieje przekonanie, że jest to najbardziej trywialne i najmniej pożądane pytanie w danej chwili (skąd w ogóle mogłoby nam przyjść takie myślenie do głowy, skoro pytanie jeszcze nie padło?!) Konwenanse zostawiamy w domu i pracy, a na konferencję przychodzimy z otwartymi umysłami pozbawionymi obostrzeń w postaci przeszłych (zamierzchłych?) doświadczeń, które nauczyły nas wyłącznie słuchać bądź akceptować prawdy oczywiste.

Zachęcam gorąco do zabrania pomidorów, aby skorzystać z kilku, jeśli okaże się to jedynym sposobem na wyrażenie swojej opinii nt. oprawy prezentowanego tematu, a pewnie i tym samym przegonienie prelegenta ze sceny (ze skutkiem natychmiastowym i pewnie dożywotnim) :-)

2 komentarze:

  1. Dzięki za wpis. Rozjaśniło mi to odrobinę w głowie. Przymierzam się do pierwszych występów w roli prelegenta i wydaje mi się, że moim problemem jest/było to o czym piszesz. Jakoś poczuwałem się do odgrywania roli wybitnego eksperta w dziedzinie, ale wygląda na to, że Twój punkt widzenia jest zdrowszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie napisz, jak Ci poszło. Wciąż szukam swojego sposobu na prezentacje swojego punktu widzenia i zwykle zbyt mało czasu poświęcam na techniki prezentacyjne, a za wiele na próbę przedstawienia wszystkiego wszystkim i to od podstaw. Kończy się nieciekawie i obietnicami, że następnym razem będzie lepiej.

      Usuń