13 stycznia 2006

W końcu się zdecydowałem!

Upubliczniam pomysł, który narodził się wiele miesięcy temu. Trudno znaleźć ciekawe i wysokiej klasy artykuły o projektach komercyjnych i darmowych w Javie i J2EE w rodzimym języku. Nie jest to dla wielu żadnym problemem, jednakże stanowi nie lada wyzwanie dla znaczącej grupy osób nie posługujących się językiem angielskim, bądź też dla tych, których pisanie w języku angielskim niepotrzebnie spowalnia. Zastanawia mnie niepokojąco niska aktywność polskich architektów i programistów Java/J2EE, a co za tym idzie niewielka liczba publikacji po polsku. Gazet o programowaniu w Javie jest niewiele, a ich zawartość nieciekawa, raczej monotonna. Postanowiłem to odrobinę zmienić! Zamierzam opisywać moje doświadczenia ze świata Javy i udoskonalać mój warsztat projektowy poprzez publiczną recenzję moich dokonań. Może pomysł spodoba się innym i zachęci ich do kolejnych publikacji.

5 komentarzy:

  1. To jest właściwa decyzja!

    Będę zaglądał tutaj co jakiś czas.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysł genialny. Oby tak dalej.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysł godny, aczkolwiek w przypadku rodzimych publikacji technicznych zawsze zastanawia/irytuje/śmieszy mnie podejście od używania spójnej nomenklatury - już w czasach śp. J.Bieleckiego można było mlaskać myszą (wręcz dwumlaskać). Nie podzielam akademickiego podejścia do nazywania wszystkiego po polsku - wręcz przeciwnie, jak ktoś pisze "reguły gospodarcze", to mnie to "rozwala". Jeszcze lepiej, jak na jedno pojęcie angielskie jest wiele polskawych - czy zależności się wstrzykuje (via Wikipedia), czy wstrzeliwuje (via Twój blog), czy może "wpier*la na chama" ;)... dlatego trzymam kciuki, żeby pojęcia były po angielsku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Andrzej za komentarz! Tylko w ten sposób mogę podnieść swój warsztat i programistyczny i literacki - problem w tym, że ile czytelników tyle komentarzy i niestety (albo stety) będą zadowoleni i nie. Mimo wszystko, coraz częściej rozważam korzystanie z angielskich sformuowań, ale w przypadku ang. annotation tłumaczonego przede mnie na annotacja "oberwało" mi się na p.c.l.java. Rozpisałem głosowanie i okazało się, że byłem w błędzie - nie nie takim malutkim, ogromnym. Ilość głosów za adnotacją jest tak przygniatająca, że faktycznie kusi mnie do pozostania przy nazwach angielskich.

    Jacek

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajnie, juz wydrukowalem niektore artykuly do poczytania.
    dzieki i pozdrawiam.
    exor
    http://liveboxtp.ath.cx

    OdpowiedzUsuń