12 stycznia 2015

Skrinkasty czy artykuły wprowadzające do języka Scala?

0 komentarzy
To pewnie zawsze będzie pytanie, na które niełatwo będzie znaleźć jednoznaczną odpowiedź.
Czy nagrywać skrinkasty czy pisać artykuły o języku Scala?
Z punktu widzenia autora wydaje się, że to wszystko jedno, bo i tu, i tu należy się podobny wkład pracy. Coś mi jednak mówi, że pisanie jest prostsze, bo jakby na dowód można by wskazać zestawienie piszących do nagrywających - tych pierwszych zawsze było jakoś więcej.

Ze znanych mi osób programujących w Javie i Scali w Polsce nikt nie nagrywa z nielicznymi osobami, które pozostały przy pisaniu i publikowaniu wpisów na własnym blogu.

To może świadczyć o większej trudności w przekazie bezpośrednim, czym według mnie jest nagrywanie, w porównaniu do pisania, które jest stosunkowo pasywne.

A gdyby zapytać Ciebie o preferencje jako odbiorcy treści - czy preferujesz skrinkasty (oglądanie i słuchanie) czy artykuły/wpisy na blogu (czytanie)? Ciekawym Twojej odpowiedzi.

p.s. Ktoś kiedyś przewidywał, że mikroblogowanie (w stylu twitter czy jeszcze wtedy blip) wykończy blogi i na tamten czas byłem bardzo sceptyczny słuszności takiego myślenia, ale dzisiaj sam niejednokrotnie łapię się na zaniedbywaniu blogowania w ogólności, a o blogowaniu w naszym ojczystym języku już nie wspomnę. Tutaj zauważyłem, że StackOverflow czy GitBook wypiera ostatki czasu na pisanie (poza pisaniem aplikacji). Jakoś mnie to martwi.