A to ci dopiero nowina! Tę firmę znam bardziej niż jakąkolwiek inną i jest mirrorem eclipse'owym. Po prostu, coraz więcej Łukasza w Sieci! :)
Po pojawieniu się informacji o nowej wersji Eclipse 3.5 (Galileo) na forum grupy Warszawa JUG od Bartka Zdanowskiego (patrz Galileo przyjechały...) postanowiłem uaktualnić swoją wersję. Jednakże tym razem nie była to czysta chęć posiadania aktualnej wersji, ale informacja, jaką podał Bartek:
W narzędziach zdalnych, dla przykładu, ma połączenie z shellem i można wszystko pięknie monitorować jakie procesy, dostęp do plików, no i zwykły terminal. Strasznie mi się to podoba, bo mamy mnóstwo maszyn na linuxach i sporo się tam dzieje.
Zaintrygował mnie tym. Wciąż nie wiem, o co chodzi dokładniej (postanowiłem to zbadać, ale nie dzisiaj), ale nową wersję już mam. Kiedy przyszło do wybrania mirrora eclipse'owego pojawiła się firma Code-House! A to ci dopiero, pomyślałem. Świetna reklama i jaka tania. Wprost nie mogłem opanować się, aby tego nie skomentować. Czy są jeszcze jakieś lokalne firmy, które zechciały wesprzeć fundację i tym sposobem pokazać, kto tak na prawdę stoi za rozwojem technologii (nawet, jeśli miałoby to być jedynie udostępnienie dysków)?
Czy jest już szczęśliwiec, który rozpoznał temat nowości w Eclipse Galileo? Przygotowujemy się w ramach Warszawa JUG do 15-20-minutówek, których celem miałoby być wprowadzenie świeżości w często sztucznie rozwlekanych tematach i poprowadzenie 2-3 wystąpień w ramach pojedynczego spotkania, a właśnie nowości Galileo mogłyby być świetnym tematem na takie przedsięwzięcie. Chętni? Jeśli tak, to doświadczenie można zebrać już podczas nadchodzącej konferencji Javarsovia 2009 w dniu 4. lipca 2009 w Warszawie. Jeśli jeszcze nie wpisałeś/-aś się na listę uczestników koniecznie to zrób, bo termin wygasa z nadchodzącą niedzielą, 28. czerwca o 23:59. Innymi słowy: do niedzieli jest otwarta rejestracja. Później, hmmm, wstęp jest wolny, ale...tych Pań/Panów nie obsługujemy. Sam wybieraj, w jakiej roli występujesz. Gorąco zachęcam do rejestracji. Dzięki niej możemy znacznie efektywnie (i efektownie) przygotować się logistycznie. A w kontekście tego zbierania doświadczeń, to lista prelegentów jest już zamknięta, ale sam udział i podejrzenie jak inni to robią może znacznie pomóc w późniejszych własnych doświadczeniach prezenterskich. Nic nie zastąpi udziału bezpośredniego w konferencji i zaczerpnięcia pomysłów od innych, aby później prezentować swóje tematy na temat i profesjonalnie(j). Wciąż sę wahasz? Może lista tematów pomoże w podjęciu decyzji?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz